W bieżącym roku, już nie pierwszy raz pojawiły się w naszym kraju larwy nietypowej dla Polski biedronki. Mowa o biedronce azjatyckiej. Co ciekawe, zazwyczaj pojawiają się one jesienią, ale tym razem zauważono je już w czerwcu. Można je zaobserwować na futrynach, oknach i innych częściach budynków. Larw biedronki azjatyckiej pojawiło się tak dużo, że spokojnie można to zjawisko nazwać inwazją i wzbudziło ono zainteresowanie wielu osób, w tym strażaków i pracowników urzędów miejskich. Dlaczego biedronka azjatycka jest tak interesująca?
Biedronka azjatycka – Co musisz o niej wiedzieć?
Plaga biedronek azjatyckich w Polsce jest uciążliwa. Ale oprócz tego, że jest uciążliwa, to jest również niebezpieczna. Biedronka azjatycka, to gatunek z rodziny chrząszczy. W ciągu 20 lat rozprzestrzenił się w obydwu Ameryce Południowej, Północnej, ale również w Europie, a tym samym inwazja biedronek azjatyckich miała miejsce również w Polsce.
Co ciekawe, po raz pierwszy zauważono ją w 2006 roku w Poznaniu. Jej rodzimy teren pochodzenia to Azja wschodnia, niekiedy trudno ją odróżnić od rodzimej biedronki znanej z łąk, pól i ogrodów. Nawet swą wielkością przypomina biedronkę siedmiokropkę. Najważniejszą informacją, jaką powinniśmy wiedzieć na temat biedronki azjatyckiej jest to, że gryzie. Atak biedronek azjatyckich, a właściwie ich ugryzienie może być silnie uczulające. Gdy biedronka azjatycka ugryzie, może spowodować silną reakcję alergiczną.
W miejscu ugryzienia natychmiast pojawią się pieczenie i swędzenie, w niektórych przypadkach po ugryzieniu mogą się nawet pojawić problemy z oddychaniem. Chińska biedronka nie jest z pewnością tak przyjazna jak polska. Biedronki polskie nie gryzą. Czym charakteryzuje się biedronka azjatycka? Może ona mieć kolor żółty lub czarny. Mają bardzo charakterystyczną wypukłą fałdkę na końcu każdej z pokryw skrzydełek.
Plaga biedronek azjatyckich 2021
W 2021 roku atak biedronek azjatyckich miał miejsce na południu Polski, ale w sierpniu i wrześniu, czyli zaraz po wakacjach biedronki będą próbowały dostać się do naszych mieszkań. Wciskają się we framugi okien, a także drzwiowe szczeliny szukając w naszych domach swojego miejsca.
Niestety, ale w jednym miejscu może się zagnieździć nawet kilka tysięcy tych owadów z Azji. Z racji, że biedronki azjatyckie są gryzące, to warto się przed nimi zabezpieczyć i uniknąć spotkania z inwazją biedronek. Na tę chwilę coraz więcej widać ich w regionie łódzkim, a sprzyja im wysoka temperatura, a także wilgotne powietrze.
Jak zwalczać biedronki azjatyckie?
Biedronki azjatyckie, które od jakiegoś czasu żerują w Polsce, nie są bezpieczne. Choć ich ukąszenie nie jest bolesne, to może być opłakane w skutkach. Przede wszystkim ze względu na różnego rodzaju alergie, które wywołuje. Inwazja biedronek azjatyckich, to nie tylko zagrożenie dla ludzi, ale również dla innych gatunków biedronek i roślin.
Zauważono, że Chińska biedronka najczęściej pojawia się w nadgryzionych owocach i dostaje się do środka i może stanowić poważne zagrożenie szczególnie dla winorośli i winnic. Co oznacza plaga biedronek z Azji? Oznacza również zagrożenie dla innych gatunków, ponieważ są bardziej agresywne, płodne i szybko zajmują niszę, innymi słowy, zjadają pokarm rodzimych biedronek, a także ich larwy. Należy zatem zwalczać biedronkę azjatycką, ponieważ może być niebezpieczna. Najszybszym sposobem na pozbycie się intruza z domu może być:
- użycie odkurzacza z papierowym workiem. Po wciągnięciu owadów do worka należy go natychmiast usunąć.
- Aby biedronki nie wchodziły do domu, chronić nas mogą również moskitiery,
- do zwalczania biedronek przydadzą nam się płytki i lampy owadobójcze,
- biedronki azjatyckie odstrasza również mentol i kamfora.
- olejek miętowy i pomarańczowy, którymi spryskuje się firanki i ramy okienne.
Zwalczanie biedronki azjatyckiej nie należy do najłatwiejszych. W ciągu roku, żyją one w rozproszeniu, ale przed zimą inwazja biedronek jest zauważalna. To po prostu skupiska owadów szukające schronienia przed zimą. Natomiast są one na tyle niebezpieczne, że należy się ich pozbywać. Same wydzieliny biedronek azjatyckich w skupiskach mogą wywoływać reakcje alergiczne.
Dlatego należy stosować środki owadobójcze o szerokim spektrum bójczym. Innym bardziej profesjonalnym sposobem na inwazję biedronki w mieszkaniu są specjaliści. Osoby, które tępią insekty, używają specjalistycznych, silnych środków dezynfekujących. Pamiętajmy, że takie chemikalia, mogą zaszkodzić domownikom, to też robienie tego na własną rękę nie jest bezpieczne.
Największa inwazja biedronek jest w Krakowie
Biedronki azjatyckie zaatakowały Kraków. Może je również spotkać w innych miastach naszego kraju, ale to właśnie w Krakowie pojawiło się ich najwięcej na przestrzeni lat. Słuchacze radia, a także w internecie i prasie można zauważyć jak mieszkańcy Krakowa są zaniepokojeni sytuacją związaną z biedronkami.
Mieszkańcy zauważyli różnice w wyglądzie biedronek. Różnią się one od siedmiokropek. Biedronki głównie jesienią skupiają się, dokonują tak zwanej agregacji, chroni je to przed ptakami, ale głównie wchodzą całymi skupiskami do domów, w celu schronienia przed zimą. Zdarza się, gryzą człowieka, ale zdarza się to całe szczęście dosyć rzadko.
Mieszkańcy Krakowa mówią, że jeśli nie zostaną zaniepokojone, to nie gryzą, ale mogą ukąsić, gdy się im przeszkadza. Wówczas ich ugryzienie może wywołać reakcje alergiczne. Coraz więcej biedronek azjatyckich pojawia się w mieszkaniach mieszkańców Krakowa, ponieważ wypierają one rodzime biedronki. Są silniejsze, bardziej agresywne. Zostawiają również ślady trudne do usunięcia. Jest to hemolimfa, która również może wywołać reakcję alergiczną, a nawet zapalenie spojówek, pokrzywkę czy astmę. Krakowianie ostrzegają, że nie można tych biedronek łapać, ściskać, straszyć, ponieważ wtedy biedronka chińska gryzie, lub wydziela hemolimfę. Należy jednakże podkreślić, że biedronka azjatycka, jest przydatna, ponieważ zwalcza mszycę, więc pełni również pożyteczną rolę.